Jak radzić sobie z "toksycznymi ludźmi"?

Dziś chciałbym się z wami podzielić jak unikać i radzić sobie z ludźmi, którzy w was nie wierzą i zarażają was swoją negatywną postawą. Obiecuje , że nie ma możliwości, żebyśmy się na takie osoby nie natknęli, więc lepiej z góry być przygotowanym na to co nam powiedzą.





 Pierwszą rzeczą którą możemy zrobić to wybór towarzystwa. Najprościej ograniczyć kontakt z ludźmi, którzy w nas nie wierzą i podcinają nam skrzydła. Oni jedynie odbiorą Wam wasz entuzjazm. Mimo, że jesteście przekonani, że to co robicie jest dobre, i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto zjadł wszystkie rozumy, wszystkiego w życiu spróbował i jest ekspertem w każdej dziedzinie. Powie - to co robicie nie ma sensu. Zawsze znajdą się cynicy i "wyśmiewacze", którzy szukają "co jest nie tak" ? Musisz ich unikać, ale jeśli to niemożliwe - nie pozwól im, żeby wpłynęli na Ciebie i podjęli decyzje dotyczącą Twojego życia.

 Codziennie słyszymy takie uwagi odnoście praktycznie każdej z dziedzin naszego życia od ludzi wyznających zasadę "nie znam się to się wypowiem". Ja co chwilę spotykam się z komentarzami krytykującymi to co robię, jednak nie pozwalam im zupełnie na mnie wpłynąć. Nie ważne jak wielki sukces osiągniesz, zawsze znajdą się ludzie, którzy powiedzą "aaaa on to trafił na dobry czas", "pewnie oszukiwała". ZAWSZE! Teraz tylko od Ciebie zależy jak takie słowa na Ciebie wpłynął. Przebywaj w towarzystwie ludzi którzy są pozytywni. A jeżeli ktoś nie wierzy w Twoje możliwości i nie pomaga Ci osiągnąć waszych celów - nie jest wart Twojego czasu.

Ktoś mądry powiedział, że jesteśmy średnią 5 najbliższych osób, z którymi najczęściej przebywamy i ja w to wierzę. Niestety zawsze łatwiej będzie sprowadzić kogoś do swojego, przydennego poziomu, bo razem na dnie jest dużo raźniej, dlatego tak trudno wyrwać się z rutyny i zrobić coś więcej niż inni. Podejmij decyzję i trzymaj się jej. Nie pozwól, żeby ktoś wpłynął na to co sobie postanowiłeś. Chwyćcie za marzenie i trzymajcie się go tak długo, aż się spełni, nie patrząc ilu ludzi będzie chciało Was od tego odwieść. Jeśli nie możesz kogoś uniknąć, przynajmniej nie pozwól mu na siebie wpłynąć. Kiedy ktoś Cię krytykuje nie zaszczyćcie go nawet odpowiedzią. Jasne, przyjmijcie informację zwrotną, bo cały czas należy się rozwijać ale nie kłóćcie się z tą osobą próbując udowodnić wasze racje, nie warto.