Sprawdź też

wtorek, 16 kwietnia 2013

2 Proste Strategie na zdobycie kandydatów do biznesu.

źródło


Kto by nie chciał zdobyć więcej osób do współpracy? W tym artykule podzielę się z wami dwoma różnymi sposobami, które może wykonać każdy.


Chcecie więcej kandydatów do biznesu?



Z liczbą 95% osób niezadowolonych z ich pracy, dlaczego mamy problemy z zapraszaniem ludzi do biznesu? Dzieje się tak dlatego, że nie myślą o swoim biznesie MLM jako rozwiązaniu problemu, lecz jak o magicznej rzeczy, która powinna sama już dawno urosnąć.


Po pierwsze, zanim dotrzemy do tych 2 sposobów, musicie zrozumieć, że ten biznes opiera się na relacjach, ludziach i koneksjach. Jeżeli jesteś nieciekawą osobą i wszyscy wkoło to potencjalny bonus do Twojej wypłaty a nie ludzka istota ze swoimi własnymi problemami i marzeniami, będziesz mieć problemy z rozwojem biznesu bez względu na to ilu ludzi zaprosisz do biznesu.
Aby zapraszać więcej ludzi do biznesu popracuj nad SOBĄ!


Czytaj książki takie jak "Sekret", serię "Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec", "Bogaty i biedny, po prostu różni mentalnie". Odpowiedzą na Twój biznes nie jest tylko zdobywanie setek potencjalnych współpracowników. Powinieneś stawać się lepszą osobą, budować relacje i być otwartym na innych.
LEPSZE RELACJE = LEPSZA WSPÓŁPRACA

Gotowi na strategie?



1. Sprytny sposób na polecenia. Idź do swoich "ciepłych kontaktów" (dla tych którzy nie znają tego określenia są to ludzie, których znamy) i za nic w świecie nie pytaj ich czy chcą zarobić pieniądze ani nie używaj żadnej z podobnych tekstów, które miałyby przyczynić się do ich zapisania. Załóżmy po prostu, że są oni na spalonej liście i nie ma szans, żeby kiedykolwiek się wpisali. Brzmi to dziwnie i pewnie ciężko to zrozumieć ale powodem, dla którego mówię o tym w taki sposób, są ludzie, którzy boją się iść z biznesem do swoich znajomych. Teraz mogą zrobić to używając bardzo prostej strategii. Znajdź teraz kogoś w swojej firmie (np. studenta, koszykarza, dentystę) kto ma jakikolwiek sukces. Potem idź do znajomego i zadaj im to pytanie. "Hej, słuchaj zajmuje się takim fajnym dodatkowym projektem i pracuje właśnie z _____ (przykład), znasz może jakiś ________ żebym mógł spytać ich o opinie o tym?" Teraz, niebezpieczeństwo jest takie, że zostaniecie spytani co to za poboczny projekt i jeżeli nie czujecie się komfortowo z odpowiedzią na to pytanie lub z zapisywaniem tej osoby powiedzcie po prostu "To nic istotnego" I jeszcze raz poproś o kogoś kto mógłby wystawić opinię. Ta metoda jest świetna, kiedy mamy opory przed zapisywaniem do swojego biznesu osoby z naszego bliskiego otoczenia.


2. Kolejny ciekawy sposób jest bardziej dla osób, które nie mają problemu ze współpracą z osobami ze swojego środowiska. Opiera się on na podobnej zasadzie co poprzedni, jednak ma on zupełnie odwrotną intencję. Ludzie mają to do siebie, że jeśli cukierek leży na stole, to poczęstują się nim, jednak jeżeli ktoś chce im na siłę ten cukierek wepchnąć do ust, zrobią wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Dlatego dobrym pytaniem do zadania jest: "Hej słuchaj mam takie pytanie, nie znasz może kogoś ogarniętego, kto potrzebowałby kasy?" Tu często spotkamy się nawet z oburzeniem, ponieważ osoba czuje się urażona, że nie uważamy, żeby spełniała przedstawione przez nas kryteria. Teraz możemy się trochę pobawić, żeby zbić najczęstsze obiekcje, tłumacząc, że wiemy jak bardzo zajęta jest osoba której zadajemy to pytanie. Wtedy w najgorszym wypadku dostaniemy, jak w poprzednim przykładzie, polecenie. A w innym przypadku osoba której zadaliśmy to pytanie sama stanie się zainteresowana naszą propozycją.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz